Prowadząca I Dziś szczególny mamy dzień. Prowadząca II Ponieważ świętujemy podwójną uroczystość. Prowadząca I i II Dzień Mamy i Dzień Taty. Prowadząca I A, że bez mamy i taty nas by nie było Prowadząca II Świętujemy go pod wspólnym hasłem : Dzień Rodziny ! Prowadząca I Bardzo serdecznie witamy wszystkich przybyłych na tę uroczystość rodziców, życzymy miłej zabawy i zapraszamy do obejrzenia przygotowanego przez nas programu.
INSCENIZACJA wiersza „Dwie mamy” Doroty Gellner (wychodzą dwie dziewczynki z wózkami przebrane za mamy) Narrator Czy słoneczko, czy wiaterek chodzą mamy na spacerek. Mama I Dzień dobry! Jak tam córeczka? Mama II Dziękuję, jest bardzo grzeczna. A jak tam pani synek? Mama I Niegrzeczny odrobinę. Mama Ii II razem Ajajaj, ajajaj, ajajaj! Narrator Wózki mi się podobały lecz te mamy takie małe? Mama II Jak synek? Mama I Jak córeczka? Mama II Wypiła butelkę mleczka. Mama I Co ? Jedną ? A mój dwie! I jeszcze kaszkę zje! I kaszkę i kotlety! Bo ma straszny apetyt! Mama I i II razem Ajajaj, ajajaj, ajajaj! Narrator Oj to już zupełnie źle, czy niemowlak tyle zje? Mama II Co z synkiem? Jakie wieści? Mama I Już w wózku się nie mieści! Mama II A moja książki czyta!!! Mama I (kłótliwie) Akurat ! Tra la la la! A mój na trąbie gra! Narrator Jak się mamy posprzeczały, to o wózkach zapomniały. Ładna sprawa, ładna sprawa... Mamy I i II razem Bo to przecież jest zabawa! A w tych wózkach zamiast dzieci misie z pluszu leżą przecież!
PIOSENKA „Oj indyku rozbójniku”
WIERSZ Joanny Kulmowej „ Mamy mamę” Mama to najpiękniejsze słowo świata i najlepsze u mamy jest to, że ją mamy. Mamy ją swoją nie cudzą. Nie inną, zawsze tę samą. I żeby nie wiem co się stało mama zostanie mamą. Tylko jedna mama na zmartwienie. Tylko jedna na dwójkę z polskiego. Tylko jedna od bójki z najlepszym kolegą. Jedna od bólu zęba i od przeziębienia. Nie na sprzedaż, nie do zamiany. Nasza wszędzie i przez cały czas. Więc najlepsze u mamy jest to, że ją mamy i że mama ma właśnie nas. WIERSZ Anny Świerszczyńskiej „Dzień Matki” Dzisiaj jak co dzień rano, Zerwałaś się do pracy. Wstajesz tak wcześnie mamo, O świcie niby ptacy.
Poczekaj-takaś zajęta Odłóż na chwilę robotę Bo to dziś wielkie święto- Czyś zapomniała o tym?
Porzuć na chwilę troski, Uśmiechnij się inaczej. Patrz, jakie ręce masz szorstkie od tej codziennej pracy.
I oczy też masz zmęczone- -kochane twoje oczy. My wiemy, że dla nas one Czuwają długo w nocy.
Ty może myślisz ot dzieci- Nie wiedzą nie spostrzegą... Gdzieś to wciąż biegnie, gdzieś leci, Nie zauważą niczego.
My rozumiemy: to dla nas Tak męczysz się, tak się trudzisz, Bo pracy trzeba nie lada, Nim z dzieci wyrosną ludzie.
WIERSZ Czesława Janczarskiego „ Nasza mama” Kto się o nas tak troszczy, najczulej patrzy na nas? Kto od złych przygód strzeże? Nasza kochana mama! Uczyła pierwszych kroków, pierwszych słów nas uczyła, każdą łzę nam otarła, mamusia nasza miła. Jak Ci się odwdzięczymy Za wszystko, droga mamo? Będziemy się starali kochać ciebie tak samo.
PIOSENKA „Mama w kuchni”
Prowadząca I Kiedy mowa o mamie nie można zapomnieć o tacie. WIERSZ Ludmiły Mariańskiej „Jak rysować tatę” Tatę wielkiego rysować trzeba, choćbyś rysować miał cały dzień. Niech jak szczyt góry sięga do nieba, niech jak dąb rzuca ogromny cień.
Tata podobny jest do olbrzyma, co na ramionach cały dom trzyma. A że jest droższy ci od skarbu, namaluj tatę złotą farbą.
WIERSZ Tadeusza Kubiaka „Kocham Go” I. Kocham mojego ojca. II. Idziemy z tatą do parku, Chodzę z ojcem na spacer. Albo idziemy nad Wisłę. Wtedy jest tylko słońce. Bawimy się w chowanego, Wtedy nigdy nie płaczę. W zielone gramy listkiem.
III. Lubię kiedy mój tatuś IV. Gdy się zepsuje latawiec, Wraca z pracy do domu. Wrotki, samochód lub rower, Ja zawsze mojemu tacie mój tatuś rower naprawi. Mogę powiedzieć-pomóż. I dalej-ruszaj w drogę.
V. To tatuś mi opowiada o gwiazdach i ptakach w obłokach. Dlatego mojego tatę tak bardzo, bardzo kocham.
PIOSENKA „Tata”
INSCENIZACJA WIERSZA Marka Książka „Portret ojca” (dziecko przebrane za ojca zgodnie z treścią wiersza siedzi w fotelu, obok przy stoliku siedzi syn, coś rysuje) Ojciec Była niedziela. Jak ojców wielu, grzecznie siedziałem w miękkim fotelu. Przede mną ekran telewizora, kawę gorącą łykam raz po raz, dymek z fajeczki w górę się snuje... A ja się dalej w ekran wpatruję. Mój syn w tym czasie, nie mówiąc słowa, kredkami portret mój namalował. Po chwili zwrócił się do mnie Syn Tato, czy możesz rzucić choć okiem na to? Ojciec Owszem-odparłem okiem rzuciłem i taki obraz swój zobaczyłem: Siedzę w fotelu sobie wygodnie na nogach kapcie, zielone spodnie, koszula w kratę, pulower stary, twarz zdobią wąsy i okulary, na stole kawa, fajeczka w dłoni, włosy miejscami siwe na skroni, przede mną ekran srebrzysty świeci... Musiałem przyznać-ładny portrecik... Właśnie film jakiś miał się zaczynać. Lecz ja na spacer zabrałem syna! By namalował- powiem to szczerze- drugi mój portret już na spacerze.
PIOSENKA „Familijny blues”
Prowadząca Prócz tych piosenek i wierszy pięknych, mamy też dla was w koszyku prezenty, które sami zrobiliśmy, w które serca włożyliśmy. Gdy więc na nie popatrzycie, o swych dzieciach pomyślicie. Życzenia składane przez dzieci. Rozdanie prezentów.
Opracowała Katarzyna Jóźków nauczycielka nauczania zintegrowanego w Szkole Podstawowej nr 3 w Bogatyni
|